Wprowadzając się do nowego mieszkania, przeważnie ogarnia nas amok pakowania. Przeprowadzka to dobry czas do pozbycia się wyświechtanych rzeczy i wyszperania nowych. Dlatego też nie myślmy za długo, pakujmy kartony i róbmy powierzchnię na nowe.

W mieszkaniu, oprócz podstawowych mebli, powinny być także akcesoria dekoracyjne. Swoją obecnością nie tylko sprawiają, że wnętrze wydaje się bardziej przytulne, ale również wzbogacają samą powierzchnię. Nawet, jeśli w nowe miejsce przenosimy się ze starymi meblami, odejmijmy im trochę lat przy pomocy prostych trików dostępnych na każdą głębokość kieszeni. Meble nie będą straszyć swoim wyglądem, jeśli tylko odpowiednio wkomponujemy je we wnętrza.

Zaczynając od ścian: nie muszą one bić swoją zwyczajnością na odległość lub przyprawiać o depresję nagminnie stosowaną bielą. Wystarczy szczypta inicjatywy lub dostosowanie się do naszych porad. Na początek proponujemy ściany kolorowe, które możemy zrobić dzięki przetarciu pierwszej warstwy farby wilgotną ścierką. Na tak przygotowaną powierzchnię nakładamy partiami drugi kolor. I znów powtarzamy czynność gąbką.

Innym rozwiązaniem jest nadanie ścianie innej niż gładka faktury dzięki specjalnie do tego celu wyprodukowanym tynkom szpachlowym. Na tego rodzaju tynkach możemy odcisnąć różne wzory.

Istnieje niezła witryna, na której znajdziesz ciekawe informacje, które warto sprawdzić. Odwiedź ją tutaj.

Gdy ingerowanie w ściany to dla nas za dużo, postarajmy się znaleźć antykwariatach elementy umeblowania, które całkowicie przemienią nasze wnętrza.

Niebanalne wrażenie robią powieszone na ścianach wachlarze. Te wschodnie motywy dodadzą naszym pokojom odrobiny szyku, a zarazem pozostawią go wciąż lekkim. W obszarze kultury wschodniej pozostawią nas również parawany. Ich zbiór jest wielki, dlatego będą pasować do praktycznie każdego wystroju. Są niezwykle plastyczne, wykonane np. z drewna, mogą mieć 2 skrzydła. Części te mają przeważnie oryginalne malunki. Rozwiązań jest wiele, wystarczy tylko chcieć i wprowadzić wolę w życie.