
A może do ogrodu?
W naszym kraju chryzantemy zwykle kupujemy na przełomie października i listopada, gdy zanosimy je na cmentarz. To wielka szkoda, że są tak mocno kojarzone jako ”kwiaty na cmentarz”, dlatego, że rośliny te sprawdzają się idealnie w charakterze ozdoby ogrodów i tarasów. Są zdecydowanie bardziej odporne niż najczęściej kupowane pelargonie (szerzej – http://www.projektoskop.com.pl/53-pelargonie-czy-wiemy-o-nich-wszystko/) i surfinie.

Istnieje bardzo dużo odmian tych kwiatów, a wszystkie są bardzo dekoracyjne. Można wybierać z dużej gamy kolorów – od białych, przez różowe, pomarańczowe, żółte do czerwonych i bordowych. Można znaleźć rośliny o niewielkich kwiatkach, tych średniej wielkości a także wielkich jak męska pięść. Tworzą zachwycające barwne kule w doniczkach i nie da się od nich oderwać wzroku.
Letni balkon w chryzantemach
Rośliny te kojarzą się nam zwykle z jesiennymi miesiącami, a istnieje dużo zachwycających odmian letnich, które właśnie teraz kwitną bogato i wspaniale. Może warto zdecydować się na ozdobienie tarasu albo ogrodowych rabatek właśnie tymi kwiatami?
W Polsce co roku letnie miesiące są coraz gorętsze. Z roku na rok temperatura jest wyższa, więc niełatwo nam dbać o kwiaty. Nawet podlewane dwa razy na dzień, często schną i tracą całą swoją urodę. A chryzantemy to rośliny o wiele bardziej wytrzymałe, zatem jeśli zdecydujemy się właśnie je posadzić, nasz balkon (może zainteresują Cię także konstrukcje balkonowe) będzie wyglądał wspaniale aż do pierwszych mrozów.